Licznik motogodzin – jak działa? I do czego służy?

Zazwyczaj  akcesoria do pomiaru długości przejechanej przez urządzenie nie są instalowane w motocyklach. Jednak takie narzędzie może być przydatne. Obecnie często wykorzystywane są zewnętrzne liczniki. To niewielkie urządzenia działające na baterie, które w niezawodny sposób będą zliczać ilość motogodzin. Na czym polega ich praca?

Czy licznik motogodzin jest mi w ogóle potrzebny?

Odpowiedź brzmi: i tak i nie. Przy standardowej eksploatacji pojazdu, nie jest wymagany system do zliczania całkowitej ilości przejechanych kilometrów. Kierowca więc może, jednak nie musi instalować dodatkowego elementu w swojej maszynie. Wykorzystanie go może jednak znacznie ułatwić kontrolę swojego pojazdu. 

Licznik motogodzin wykorzystywany jest bardzo często do jazdy off roadowej, w której obsługa i serwisowanie szybko psujących się podzespołów jest bardzo ważne. Dodatkowo kierowcy montują urządzenie, aby mieć większą kontrolę nad pracą urządzenia i wiedzieć, w którym momencie warto dokonać niezbędnych napraw, czy wymienić olej silnikowy.

Montaż urządzenia nie jest skomplikowany, dodatkowo niewielkie rozmiary oraz maskujące kolory licznika pozwalają uczynić go praktycznie niezauważalnym. Dzięki wodoodpornym właściwościom obudowy i jej odpowiedniemu zabezpieczeniu przed efektami korozji standardowy licznik może służyć przez wiele lat.

Co mierzy licznik?

Nowoczesne liczniki oznaczają parametr zwany liczbą motogodzin. Jest to podstawowa jednostka miary czas pracy maszyny, która wyliczana jest jako różnica pomiędzy  czasem zakończenia a rozpoczęcia pracy. Licznik motogodzin wyznacza ją na podstawie zmierzonych obrotów silnika oraz czasu, w którym on pracuje.

Co ciekawe, motogodzina wcale nie musi odpowiadać pełnej godzinie zegarowej. Parametr ten zależy od natężenia pracy silnika oraz długości jego działania na tzw. biegu jałowym. Może to generować pewne rozbieżności – rzeczywista motogodzina może trwać znacznie dłużej niż 60 minut.

Jakie rodzaje urządzenia dostępne są na rynku?

W zamierzchłych czasach stosowany był licznik mechaniczny. Był on napędzany z wykorzystaniem przekładni zębatej i giętkiego wałka podłączonego do wału korbowego, rozrządu lub wałka pompy paliwowej. Sprzęt mierzył iloraz liczby obrotów wałka w przeliczeniu na określoną jednostkę czasu.

Powszechne dziś stały się elektryczne liczniki motogodzin. Działają one jedynie w czasie pracy silnika. Takie urządzenia mierzą ilość obrotów silnika w przeliczeniu na godzinę zegarową.

Najbardziej zaawansowanym rozwiązaniem są mierniki komputerowe. Posiadają one wyświetlacz z komputerem pokładowym, który prezentuje konkretne informacje dotyczące pracy jednostki. System umożliwia gromadzenie danych nie tylko o ilości motogodzin, lecz również dotyczących wydajności pracy urządzenia oraz płynności obrotów.